czwartek, 23 kwietnia 2009

O Storczyku, co się nie poddawał

W zeszłym roku, chyba we wrześniu, dostałam pięknego, kwitnącego storczyka. Kwitł jak szalony, jakby nie miał nic innego do roboty, tak jakoś do połowy grudnia, kiedy to wyjechaliśmy na święta i storczyk się na nas obraził. Po naszym powrocie zaczął zrzucać kwiaty i na tym skończyło się jego piękno. Zostały suche badyle, a i korzenie zrobiły się jakieś takie nieatrakcyjne. I tak sobie stała ta martwa natura na parapecie, aż w lutym zauważyłam, że czubek jednego badyla zazielenił się, drugiego też, bo storczyk miał dwa odnóża. Niestety Potomek uznał to za skazę i przyciął roślinę według szkoły 'co nowe-won'. "No i po sprawie"-pomyślałam. A tu niespodzianka objawiła się w marcu. Dzielny storczyk wypuścił nowe pędy w zupełnie innych miejscach i rośnie sobie do dzisiaj:) Potomek przeszedł przyspieszony kurs z botaniki i hodowli roślin, co skutecznie ostudziło jego zapędy ogrodnicze:)

Storczyk pod koniec marca:


Storczyk wczoraj:

5 komentarzy:

Zielonooka pisze...

No Beatko to zazwyczaj tak bywa, ze storczyki musza przez jakis czas ok 2mies "odpoczac" - on sie na Was nie obraził:).
Dam Ci dobrą radę, kiedy widzisz, że zaczyna przekwitać ale jeszcze nie opadają kwiaty, przytnij pęd za ostatnim kwiatem ale nie za blisko pączka śpiącego (takie łuski na pędzie tam kryje się nowy pęd z zawiązkami kwiatowymi). Warto też je nawozić:) no i kochają wilgoć w powietrzu:)).
Pozdrawiam:))
ps u mnie działa

Zielonooka pisze...

ale się rozpisałam:)

Beata pisze...

dzięki za rady:) w sprawie kwiatków jestem totalną ignorantką, albo rosną albo nie. o storczykach więcej słyszałam, niż czytałam. ale odżywkę dla storczyków i 'mgiełkę' mam, żeby nie było, że taka wredna jestem;) jak już zakwitnie, a to lada dzień, to przypilnuje tego przycinania.

Zielonooka pisze...

jak będziesz miała okazję być w empiku to przejrzyj sobie tą książkę http://www.empik.com/storczyki-odmiany-najlatwiejsze-do-uprawy-ksiazka,56678,p

i życzę powodzenia w hodowli storczyków to bardzo wdzięczne kwiaty i bardzo je lubię:)

albumyslubne pisze...

W przyszłym domu zamierzam też mieć storczyki. Zachwycają mnie!
Gratulacje dla małego ogrodnika, ma chłopak intuicję :)!