niedziela, 27 czerwca 2010
Kisses
Wycieczka do fabryki czekolady, takiej ze 'śpiewającymi krowami', taśmą produkcyjną i innymi atrakcjami. Potomek był zachwycony, tym bardziej, że miał okazję spróbować słynne
Hershey's Kisses
.
2 komentarze:
Ludkasz
pisze...
kipi energią:)
28 czerwca 2010 00:50
Cindy Gay
pisze...
Like all those buttons and the border punches.
29 czerwca 2010 02:26
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
kipi energią:)
Like all those buttons and the border punches.
Prześlij komentarz