Wspomnienie wakacji 2006 i 2007. Leniwe popołudnia w Alice Keck Park. Pamiętam kiedy jako nastolatka oglądałam serial Santa Barbara (ktoś go jeszcze kojarzy?) - do głowy mi wtedy nie przyszło, że za naście lat będę grać we frisbee w parku w tytułowym mieście. To już nawet nie spełnienie marzeń, ale splot niesamowitych wypadków, których nigdy nie przewidzimy:) Ot, życie:)
2 komentarze:
WOW! Ile tu warstw i róznych detali. Musze się przyjżeć dokładniej ale jest obłędny!
pozdrawiam:)
This is such a beautiful photograph.
Prześlij komentarz