Czasami porządkowanie może być kreatywne:) Wczoraj sprzątając po 'różowym skrapie' mój wzrok padł na ścinki, wycinanki z dziurkaczy, itp., które przechowuję w specjalnym pudełku dla Potomka. I sobie trochę pożyczyłam;) Wyszedł taki śmieciowy skrap z gotowców, tzn. wszystko było wycięte, czasami musiałam tylko to i owo przyciąć, bo mi wyłaziło ze strony.
Udział wzięli: papiery z ILS- Marie Antoinette i Herbaciany ogród, jednobarwne kartony z DCWV, literki tekturowe, które zostały przetarte papierem ściernym, bo miały kolor nie-teges, trochę sznurka, czarna konturówka, dziurkacze MS, guziki wszelakie i sporo szycia maszynowego.
4 komentarze:
fantastyczny!!!
Nice buttons, twine, colors, photos and all.
Czy już mówiłam, jak bardzo podobają mi się twoje scrapy? :)
Wow, jestem zachwycona tym scrapem!!
Prześlij komentarz