niedziela, 11 listopada 2012

Czapeczka z odzysku

Stara, bawełniana koszulka, skrawki materiału i filcu, kawałek taśmy rzepowej, tiulu, jakieś koraliki i gotowe:) Będzie więcej, bo nawet Potomek zamówił dla siebie, taką 'dla chłopaka':)

Ozdoby:


Czapeczka z kawałka koszulki, wycięta tak, że wystarczyło jedno przeszycie. To białe, to taśma rzepowa:

 
Góra pocięta we frędzle i związana paskiem odciętym z koszulki:


Wersja nr 1:



Wersja nr 2:



1 komentarz:

Bea pisze...

ależ fajne!!!!