Potomek z zeszło-wakacyjnej, porannej sesji zdjęciowej. Uwielbiam te zdjęcia! A zamkowy album ze Scrapińca, który przeleżał wieki całe w pudle 'do przerobu', w końcu zasłużył na królewską oprawę:) Do tego papiery z kolekcji Radość Lata i pasujące kwiaty ze scrap.com.pl i oto mój Mały książę:
I próba generalna kostiumu na przedszkolny bal Księżniczek i Książąt. Biorąc pod uwagę, że najczęściej szyję papier, to chyba Potomek nie będzie się wstydził? Oczywiście cały strój czeka jeszcze spotkanie z żelazkiem;)
5 komentarzy:
Rewelacyjny album i Książę niczego sobie!
strój odlotowy a album powalający!!! albo odwrotnie, też pasuje ;) super prace!!!
Album prześliczny.mmmm CUdeńko.
A strój super.Ja też zawsze sama coś próbuję wymodzić na bale.Czasami zatem zamiast jak duch na Halloween moje dziecko wygląda jak Maryja no ale co tam...
Ja do dziś (a było to naprawdę bardzo dawno temu) pamiętam jak mama robiła mi koronę księżniczki z brokatu który też sama zrobiła gniotąc choinkową bombkę. Zapraszam do mnie-zobacz jakiego kotka moja maszyna poczyniła.Skromnie bo na więcej materiału nie starczyło ;))
świetny albumik! a z księciem pewnie niedługo będzie jakiś scrap ;)
piękny album, a zdjęcia rewelacyjne. bardzo bardzo mi się całość podoba!
Prześlij komentarz