niedziela, 27 czerwca 2010

Kisses

Wycieczka do fabryki czekolady, takiej ze 'śpiewającymi krowami', taśmą produkcyjną i innymi atrakcjami. Potomek był zachwycony, tym bardziej, że miał okazję spróbować słynne Hershey's Kisses.

2 komentarze:

Ludkasz pisze...

kipi energią:)

Cindy Gay pisze...

Like all those buttons and the border punches.