poniedziałek, 31 sierpnia 2009

Ślubnie

I w końcu powstały ślubne kartki. Miały być w jasnych kolorach, to są;)


i jeszcze ujęcia z różnych stron;)

sobota, 29 sierpnia 2009

4 and growing

Potomek wkrótce będzie miał kolejne urodziny, a jeszcze nie doczekał się albumu z poprzedniej imprezy:/ Idąc na skróty zrobiłam stronę do dużego albumu, ze schowkiem na opis, listę prezentów, itp. Zawsze coś;)

środa, 26 sierpnia 2009

Kartki

I kolejne...

wtorek, 25 sierpnia 2009

Rozgrzewka:)

Dwie kartki w ramach rozgrzewki przed kartkami ślubnymi i kartce z okazji pożegnania emerytki.


niedziela, 16 sierpnia 2009

Emocje

"Emocje" to seria zdjęć z lipcowego spaceru, kiedy to Potomek sam zaczął robić miny, a ja miałam włączony aparat:) I tak powstała kolejna strona do dużego albumu - dosyć leniwa, ale lato w pełni i jakoś nie mam czasu na scrapowanie!

czwartek, 6 sierpnia 2009

Wakacyjne nicnierobienie

Wakacyjne leniuchowanie trwa, ale Potomek nie byłby sobą, gdyby pozwolił mi ot tak, nic nie robić.

Dopóki trwała upalna pogoda to zajmował sie głównie tym:


i tym:

A kiedy upał przeniósł się gdzie indziej, to atrakcje znaleźliśmy w Skamieniałym Mieście , gdzie Potomek poprawiał architekturę i czasami pozował:

Cały czas zawzięcie poszukiwał dinozaurów:


albo czegoś mniejszego:


A ponieważ energia Prawie-Pięciolatków jest niespożyta, wracając do domu odwiedziliśmy Ranczo w Dolinie. Fantastyczne miejsce na rodzinny piknik, gdzie w Mini Zoo Potomek obejrzał kilka egzotycznych zwierzaków (ilość zdjęć bardzo ograniczona, ponieważ akumulator w aparacie ledwo dyszał):



Z niektórymi z nich nawet nawiązał bliższy kontakt:

A niespełna 3-tygodniowego źrebaka chciał zabrać do domu:)


Na koniec zmęczyliśmy go skakaniem na batucie bez ograniczeń, przekonaliśmy, że dmuchane zamki i plac zabaw zdobędzie następnym razem, doprowadziliśmy do parkingu i w nogi, czy raczej w koła:)


Wraz z deszczem pojawiły się ślimaki, ale a tym następnym razem;)

niedziela, 2 sierpnia 2009

Ramka kwiecista

Ta ramka powstała jako ostatnia w serii, dla odmiany - z kwiatami:)

Dziękuję za odwiedziny i przesyłam słoneczne pozdrowienia z krainy 'Nic-nie-robię':)