

Do tego Amber i Glass of wine i więcej mi nie potrzeba (do czasu aż potnę kolejne papiery, które czekają w kolejce;)



I na deser pierwsza kartka na Dzień Mamy, który w kraju Lingwistycznego Leniwca jest kilka tygodni wcześniej niż u nas, więc wolałam zrobić już, żeby się za późno nie przebudzić.
Jak widać Marie Antoinette świetnie komponuje się z dodatkami z kolekcji Prima Shabby Chic - papierowymi kwiatkami i kartonikami do opisów z kolekcji Prima Watercolor Rainbow. Do tego stylowe ćwieki ze sklepu scrap.com.pl i gotowe:)
2 komentarze:
piękne kartki!!!
bardzo ładne prace!
Prześlij komentarz